Przetwory potwory?
Nieee! Nie taki diabeł straszny jak go malują.
Dla chętnego, nic trudnego. Przygotowanie suszonych pomidorów to naprawdę nic skomplikowanego.
Wystarczą dojrzałe i aromatyczne owoce, zioła, oliwa z oliwek, ocet winny no i oczywiście odrobina dobrych chęci.
Niestety polski klimat nie pozwalana na suszenie pomidorów na słońcu, tak jak robią to Włosi. Nasze, polskie pomidory będą suszone w domowych warunkach, czyli w piekarniku ( może to być suszarka).
Pomidorki przygotowywałam w zeszłym roku, smakują obłędnie- o niebo lepiej od tych ze sklepu, kosztują też o wiele mniej. Mają one przepiękny bursztynowy kolor a kiedy otworzy się wieczko słoiczka, za nos wodzi niesamowity aromat ziół.

Składniki:
- 1,5 kg pomidorów limo (tyle mieści się na jednej blasze),
- zioła suszone i świeże (tymianek, rozmaryn, bazylia, oregano, zioła prowansalskie, itp.),
- szczypta soli,
- 2 łyżki octu winnego,
- 0,5–1 l oliwy z oliwek lub oleju słonecznikowego do zmieszania,
- w zależności od gustu: kilka ząbków czosnku, żurawina lub kapary.
Sposób przygotowania:
1. Pomidory myjemy, osuszamy, kroimy na połówki i wycinamy gniazda nasienne. Pomidory układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia skórką do dołu, posypujemy szczyptą soli i wkładamy do piekarnika. Ustawiamy piekarnik na ok. 110 stopni z uchylonymi drzwiczkami . Pomidory suszymy ok. 5 godzin, kontrolując co jakiś czas stan pomidorów (mają zmniejszyć objętość, lekko się pomarszczyć, nie wyschnąć na wiór, mają być elastyczne).
2. Wyjmujemy pomidory, skrapiamy je octem winnym i posypujemy suszonymi ziołami (najlepiej wrzucić pomidory do miski, dolać octu i ziół a całość starannie wymieszać ).
3. Przygotowujemy słoiki – myjemy, wyparzamy i wycieramy do sucha. Do każdego wrzucamy ząbki czosnku i ulubione gałązki świeżych ziół. W zależności od upodobań do pomidorów możemy dodać suszoną żurawinę czy kapary. Wkładamy pomidory, co jakiś czas dokładając ziół i czosnku. Zostawcie trochę wolnego miejsca w słoiku, bo kiedy pomidory nasiąkną olejem lekko zwiększają swoją objętość.
4. Rozgrzewamy oliwę i zalewamy nim pomidory ( można wymieszać oliwę z oliwek z olejem słonecznikowym jednak moim zdaniem sama oliwa jest smaczniejsza). Wystarczy zakręcić słoiki i odwrócić je do góry dnem – zawekują się same.Na następny dzień pomidory są już gotowe do jedzenia.

SMACZNEGO